2013.10.03// J. Kruczek
Alfa Romeo 4C jest samochodem pięknym i jak zapewnia producent bardzo szybkim. Jednak do tej pory nie mieliśmy porównania do innych maszyn. Co ciekawe nowy model jest też jednym z nielicznych aut sportowych, które nie przejechały oficjalnego okrążenia tory Nurburgring.
Ten popularny ostatnio sprawdzian postanowił wykonać magazyn "Quattroroute". Alfa Romeo 4C została zabrana na kultowy obiekt i przejechała "zielone piekło" w czasie 8 minut i 4 sekund. To bardzo dobry wynik, jak na małą tylnonapędówkę. Oczywiście do najszybszych samochodów na rynku nieco brakuje, ale w pokonanym polu zostało kilka ciekawych i ciągle pożądanych modeli.
Alfa Romeo 4C
Alfa pokonała na trudnym technicznie torze takie auta, jak BMW M3 z 2007 roku. W podobnym czasie Nurburgring pokonało m.in. Lamborghini Diablo GT, Jaguar XKR-S, czy Porsche 911 GT3 z 1999 roku. Jak widać mała Włoszka poradziła sobie całkiem nieźle. Producent wykonał kawał dobrej roboty i waga 895 kg w połączeniu z mocą 240 KM daje pożądane efekty.
Alfa Romeo 4C