2014.05.05// J. Kruczek
Aston Martin zapowiedział dopiero co start z konstrukcją nowej platformy, a dziś poinformował o planach związanych z najmocniejszymi silnikami. Nawiązanie współpracy z AMG wzbudziło niepokój wśród fanów o charakter nowych modeli. Ci jednak nie mają się czego obawiać.
Aston Martin pozostaje niewzruszony na nawoływania ekologów domagających się downsizingu. W efekcie w ofercie marki pozostaną modele napędzane przez sześciolitrowe V12. Brytyjska marka zapewnia, że w najbliższych latach w tej kwestii nie nastąpią żadne zmiany. Prawdopodobnie jedynie zmiany w prawodawstwie mogłyby zmusić Aston Martina do zmian polityki.
Aston Martin
Rolę najsłabszych jednostek mają pełnić mocne V8, z czego część będzie pochodzić od niemieckiego AMG. Jeżeli ktoś się obawiał, że na drogi wyjadą Aston Martiny z motorami V6 i czterocylindrówkami to mogą spać spokojnie. Marka nie ma zamiaru korzystać z tych jednostek. Pozostaje mieć nadzieję, że taki stan rzeczy utrzyma się jeszcze długo. Na rynku jest coraz mniej marek oferujących takie rozwiązanie.
Aston Martin