2009.08.19// B. Kalinowski
Bourdais, który stracił posadę kierowcy po GP Niemiec oskarżył kierownictwo zespołu Toro Rosso o brak stylu mając na myśli sposób, w jaki go zwolniono.„Sposób w jaki pozbyto się mnie był rozczarowujący. Dietrich Mateschitz był na Nurburgringu, ale nie porozmawiał ze mną. Nie zadzwonił do mnie. Wszystko odbyło się za pośrednictwem SMS-a, a to jak dla mnie świadczy o braku stylu” - powiedział Bourdais.
Sebastien Bourdais
Okazuje się jednak, że Franz Tost - szef Toro Rosso - zaprzeczył, że Sebastien Bourdais dowiedział się o swoim zwolnieniu SMS-em.
"Osobiście powiedziałem panu Bourdais, że nie będzie już jeździł. Nie pisałem żadnego SMS-a . Rozumiem, że jest rozżalony, ale jego wyniki po prostu nie były takie, jak oczekiwaliśmy. W swoim drugim sezonie chciał jeździć szybciej i to mu się nie udało. Stało się wręcz przeciwnie. Sebastien Buemi w swoim pierwszym sezonie był od niego lepszy" – powiedział Tost.