CB Radio czyli porozmawiajmy jak kierowca z kierowcą

Wow - ktoś się narobił z tym słownikiem. A co do kierowców - to zazwyczaj bzdurne popierdywania, przekleństwa i obrazy. Jednak z drugiej strony - dzięki CB można ustrzec się wielu niebezpieczeństw itp.

Mam kilku znajomych z CB radio - uzywaja glownie jako antyradar ;) Pytalem czy nie chcieli zamienic wlasnie na antyradar to powiedzieli, ze nie ma o czym mowic. CB Radio bije na glowe elektroniczne gadzety.

To co powie człowiek, nie zastąpi żadna durna elektronika. Dziś oglądałem na TVN Turbo program o CB radiu, tylko montażu, aż mnie ochota naszła na coś takiego w aucie :).

hehe ja co prawda nie mam takiego sprzętu w samochodzie, ale jechałem kiedyś w dłuższą trasę ze znajomkiem, który ma coś takiego u siebie i można było posłuchać ciekawych opowiadań :D A i żartem ktoś rzucił. Ale i tak najbardziej przydaje jako pomoc i ostrzeganie przed miśkami.

mój brat kupił sobie ostatnio CB - teraz nie rusza sie bez niego :) ale głownie jak antyradar - chociaż teksty też tam lecą.... - wszystko zależy od kierowców i ich humorów!

Fajna sprawa z CB, ostatnio kupilem i polecam wszystkim, same plusy. Ostatnio jak jechalem w trasie trafilem na takich 3 typkow z poczuciem humoru poprostu miazga :)

Ja też kilka razy trafiłem na gości z poczuciem humoru ale są jaja czasami :) I z cb jesteś pewniejszy że w miejscu do którego jedziesz nie ma policji

najgorsze jest to jak trafisz na cymbala ktory Ci zacznie rzucac miesem - ostatnio jechalem na trasie Wroclaw - Poznan i prawie cala droge gosc tak rzucal kur.. że aż nie szło tego słuchać :)

Słownik fajnie napisany aczkolwiek brakuje mi kilku zwrotów które są popularne w moich rejonach. Na pytanie "Sprawdzam radyjko, jak mnie słychać" często słyszę odpowiedź "Głośno i wyraźnie jak ojca dyrektora" Co do przeklinaniu na CB, to tez mi przeszkadza ale są różni ludzie i po prostu niektórzy nie rozumieją że należy się jakoś zachować, a jak się im zwróci uwagę to jeszcze gorzej się zachowują.

Używam CB już od kilku lat. nie tylko jako antyradaru ale jako przewodnika. niejednokrotnie CB zastępuje GPS i dużo lepiej od niego się sprawuję. często też jadąc z kilkoma znajomymi na jakąś wyprawę CB pozwala nam informować sie nawzajem o różnych sytuacjach na drodze. oczywiście z wywołania na kanale 19 aby prowadzić luźną dyskusję przechodzimy na ustalony z góry przez nas kanał najczęściej jest to kanał 25 żeby nie przeszkadzać innym użytkownikom. niestety coraz więcej samochodów jeździ z CB i coraz bardziej jest to powodem mojego zaskoczenia i zasmucenia: 1 Ogólnopolski regulamin użytkowania CB (większość kierowców amatorów CB nie wie że coś takiego istnieje) zakazuje używania niekulturalnych zwrotów a niestety często słychać co drugie słowo K... i c.... co przeszkadza mi kiedy jadę z dzieckiem 2 często kanał 19 zajmują czopy i mondzioły które prowadzą długie prywatne rozmowy na tym kanale zamiast przejść na inny kanał (ale jak ktoś nie zna się na gałkologii swojego radia to po co wogóle ma CB 3 wprowadzanie w błąd użytkowników CB - o fałszywych kontrolach drogowych, wypadkach lub korkach COŚ TAKIEGO POWINNO BYĆ KARALNE 4 blokowanie kanału puszczając muzykę - trzymanie wciśniętej gruszki przy głośniku radia 5 ludzie nie umiejący się wysłowić i podać rzetelnej informacji. ze słabym trzeszczącym niezestrojonym sprzętem. a co do słownika ja jestem za, niestety większość użytkowników CB nie jest zainteresowanych zdobyciem chociaż podstawowych informacji o działaniu CB oraz specyficznym slandu nie mówiąc już o gałkologii. i tym sposobem wielu ludzi jeździ na kanale 19 na falach Fm, z odkręconym na maxa SQ a potem narzekają że mają zakłócenia i trzaski

Ostatnio jadac w trasie trafiłem na debila, który ciągle blokował kanał puszczając muzykę. Takim osoba powinni zabierac CB i wręczać mandaty.

CB-niezła sprawa