2019.07.22// J. Kruczek
Chevrolet Corvette C8 został oficjalnie zaprezentowany i zgodnie z oczekiwaniami jest prawdziwą rewolucją. Pierwszy raz ten kultowy model zmienił swoją koncepcję na sportowe auto z centralnie umieszczonym silnikiem.
Ogólny zarys auta mogliśmy zobaczyć już wcześniej na zamaskowanych prototypach. Teraz pokazano detale i robią one naprawdę dobrą robotę. Projektantom udało się zebrać charakterystyczne elementy dla ostatnich generacji Corvette i umieścić je w zupełnie nowym nadwoziu.

Chevrolet Corvette C8
Warto nadmienić, że Chevrolet Corvette C8 zachował charakterystyczny element, jakim jest zdejmowany panel dachu, który schowamy w przednim bądź tylnym bagażniku. Tylny schowek pozwala zmieścić przedmiot wielkości laptopa. Projektanci pomyśleli o systemie unoszenia przedniego zawieszenia co pozwoli pokonywać progi zwalniające czy parkować przy wyższych krawężnikach. System unosi przód automatycznie przy prędkości poniżej 39 km/h.
We wnętrzu nie znajdziemy nic ze starych Corvette. Projektanci postawili na nowoczesne rozwiązania i tak w oczy rzuca się przede wszystkim konsola z 12-calowym ekranem na lewo od kierownicy. Wyposażenie obejmuje takie elementy, jak bezprzewodowe ładowanie smartfona, sterowanie głosowe oraz wykończenie z aluminium lub włókna węglowego. Podczas jazdy posłuchamy muzyki z 10-głośnikowego systemu audio Bose, który można rozbudować do 14 głośników. W opcji pojawią się fotele zapamiętujące pozycję dla różnych osób, a specjalny system zapisze dokładne parametry telemetrii z przejazdów.
Wisienką na torcie jest jednak napęd. Sercem maszyny został 6,2-litrowy silnik LT2 V8 generujący moc 497 KM i moment obrotowy 630 Nm. Klienci mogą sięgnąć po pakiet Z51 Performance Package windujący moc do około 503 KM. Niestety Chevrolet Corvette pożegnał się definitywnie ze skrzynią manualną. W standardzie pojawi się 8-biegowa przekładnia. Przyspieszenie do setki ma zająć mniej niż 3 s.
Projektanci wykorzystali szkielet z włókna węglowego co się przełożyło na masę auta wynoszącą 1530 kg. Zadbano o sportowe zawieszenie, a całość postawiono na 19-calowych z przodu i 20-calowych kołach z tyłu. Standardowo na felgach znajdziemy opony Michelin Pilot Sport ALS. W wersji Z51 wykorzystano opony Michelin Pilot Sport 4S. O układ hamulcowy zadbało Brembo.
Chevrolet ruszy w produkcją Corvette C8 jeszcze w tym roku. Najważniejsze, że ceny wystartują od pułapu poniżej 60 000 dolarów, czyli w okolicach cen generacji C7.