2019.11.16// J. Kruczek
Ferrari obiecało kilka premier na ten rok i dotrzymuje słowa. Firma przedstawiła swój najnowszy model jakim jest eleganckie coupe Roma. Oto najmniejszy model marki i to w układzie 2+2.
Ferrari Roma jest inspirowany klasycznymi maszynami z lat 50-tych i 60-tych. To oznacza koncept eleganckiego GT z miejscem we wnętrzu dla czterech osób. Zapewne w kabinie wygodnie zasiądą tylko osoby z przodu. Za to sylwetka faktycznie przypomina klasyczne maszyny sportowe. Design to faktycznie mieszanka form retro z nowoczesnymi detalami. Przykładem może być elegancki grill nawiązujący do klasycznych modeli.
Ferrari Roma
Co ciekawe tył wydaje się być bardziej agresywny od przodu. Za takie wrażenia odpowiadają niewielkie światła oraz spory dyfuzor z wbudowanymi czterema końcówkami wydechu. Wnętrze to swoista mieszanka luksusu, włoskiego stylu i nowoczesnych rozwiązań. Jak przystało na nowoczesną maszynę rolę klasycznych przełączników przejęły ekrany dotykowe. O odpowiednie wrażenie luksusu dba skóra i Alcantara, a efekt sportowy podkreślają metalowe detale.
Ferrari Roma jest napędzana przez imponujący doładowany 3,9-litrowy motor V8 o mocy 612 KM i momencie obrotowym 760 Nm. Jednostkę sparowano z 8-biegową skrzynią automatyczną. Nowe coupe cechuje się masą 1472 kg, co w połączeniu ze wspomnianym motorem przekłada się na przyspieszenie do 100 km/h w czasie 3,4 s. Rozpędzanie zakończymy na 320 km/h. Wkrótce powinniśmy poznać kolejne szczegóły.