2011.11.23// P. Rączka
W dniu dzisiejszym Robert Kubica wraz z Lotus Renault GP wydał specjalne oświadczenie, w którym poinformował, że na pewno nie weźmie udziału w GP Australii. Pomimo tego, iż jest w stanie już w pełni poruszać prawą ręką, to jednak nie będzie w stanie odpowiedni przygotować się do tego czasu, aby wystartować w wyścigu.
Ciągle czekamy na takie manwery z udziałem Roberta "Chociaż przez ostatnie tygodnie pracowałem bardzo, bardzo ciężko, to jednak doszedłem do wniosku, że na ten moment nie mam pewności dotyczącej wzięcia udziału w sezonie 2012 od pierwszego Grand Prix. Zwołałem team i poinformowałem o całej sytuacji. Trudno było podjąć taką decyzję, lecz jest ona najbardziej rozsądna. Mam świadomość, że LRGP musi czynić przygotowania do przyszłorocznej kampanii i kolejne przekładanie terminu powrotu nie byłoby właściwe. Osobiście przebieg mojej rehabilitacji jest wciąż bardzo zachęcający i lekarze nadal są pod wrażeniem. Potrzebuję po prostu więcej czasu, by być gotowym na 100%, zanim zobowiążę się do prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu" – pisze Robert Kubica.
Szefowie Lotus Renault GP poinformowali, że Polak będzie zgłoszony jako ich kierowa w przyszłym sezonie, a obecnie trwają negocjacje jego nowego kontraktu.
- Oczywiście każdy w ekipie jest dzisiaj mocno rozczarowany. Robert nie pojedzie w Australii - nie na to liczyliśmy. Z drugiej strony podjął bardzo dojrzałą decyzję, mając na uwadze interesy LRGP – powiedział szef teamu Eric Boullier, komentując słowa Kubicy.