Holden HSV ClubSport - bryka z Antypodów

Holden Special Vehicles, to budująca pełnowymiarowe samochody
firma z Australii. O ile nazwa Holden jeszcze komuś coś mówi o
tyle HSV przywodzi raczej na myśl rozmaite wersje Hondy, niż
samodzielnego producenta.

Stosunkowo młoda firma ma jednak naprawdę dobrą, wyrobioną markę. Czy mówi wam coś Vauxhall VXR8 lub CSV CR8? Tak, to jeden z najlepszych, zdaniem prowadzących Top Gear, samochód sportowy- a podane wyżej nazwy, to jego pseudonimy artystyczne w
zależności od miejsca występów. Może nie wszystkich objeżdża na
sportowym torze, ale urzeka charakterystycznym usposobieniem i
stylem. Stanowi klasę samą w sobie. Jaki prezent na okrągłą rocznicę firmy? Model ClubSport 2010. Widlasta ósemka produkcji General Motors, o pojemności 6,2-litra i mocy 431KM (550Nm momentu obrotowego). Wszystko przenoszone na tył za pomocą 6-biegowej skrzyni manualnej. Miejmy nadzieję, że poza dużym silnikiem HSV nie ożeni z GM więcej rozwiązań technicznych. Bywało bowiem, że montowali hamulce czy zawieszenie żywce wycięte z Opla. Wszystko w całkiem przyzwoitej, choć może nieco groteskowej, formie. Duże felgi z lekkich stopów, potężne wloty powietrzna na masce i z boku auta, ogromny wydech, lotka na klapie bagażnika. Do tego różnego rodzaje wskaźniki charakterystyczne dla sportowych wozów, dobrze trzymającego fotele- zapewne Recaro- wygodna kierownica i komputer pokładowy z najważniejszymi parametrami, jak np. ciśnienie w oponach. Ogólna ocena, to rzecz gustu. Według mnie auto mieści się w szeroko pojętej budowie samochodu sportowego, więc nie zalatuje wiejskim tuningiem. Jeśli tylko młody książe wystąpi na balu ubrany jak należy, ma szansę wkrótce na jakąś małą koronację. Tym bardziej, że jak na szlachcica jest wyjątkowo ekonomiczny. Niecałe 70 tysięcy dolarów to przystępna cena jak za tak potworny silnik. Chętni jednak muszą się spieszyć, bo limitowanych modeli na 20-lecie, będzie tylko 100 sztuk. Byle tylko australijski "monarcha" nie wystąpił w za małych, wypchanych słomą trampkach i z dziurą w spodniach.