Indianapolis Motor Speedway - największa sportowa arena globu

Indianapolis to największe miasto, a zarazem stolica stanu Indiana, leżące w hrabstwie Marion. I choć honorowym obywatelem tego założonego na początku XIX wieku miasta (prawa miejskie otrzymało w 1821 roku) jest Krzysztof Krawczyk – nasz urodzony w Katowicach baryton, to nie on najbardziej rozsławia Indianapolis. To tutaj znajduje się bowiem największy czynny obiekt sportowy świata. Jest nim słynny Indianapolis Motor Speedway – położony na przedmieściach tor wyścigowy. Na jego trybunach może oglądać zawody aż 257 tysięcy widzów. Jeżeli zaś doliczymy do tego stanu miejsca znajdujące się wewnątrz toru, okaże się, że rywalizację na tym stadionie może „na żywo” śledzić prawie 400 tysięcy widzów!
Żeby uzmysłowić naszym Czytelnikom, jak ogromna to liczba, dodajmy, że na trybunach największego piłkarskiego stadionu świata – Rungrado May Day Stadium w Korei Północnej – może zasiąść 150 tysięcy widzów. A jeśli chodzi o stadiony europejskie, to największą publiczność może zgromadzić legendarny Camp Nou w Barcelonie, ale jest to „raptem” nieco ponad 98 tysięcy ludzi. Przy kolosie z Indiany to doprawdy mały pikuś. Indianapolis Motor Speedway ma sięgające już ponad 100 lat tradycje. Tor ma charakterystyczny kształt – przypomina prostokąt. Pierwsze wyścigi ruszyły tutaj 14 sierpnia 1909 roku. Dwa lata później, czyli równiutkie sto lat temu, odbyła się pierwsza edycja słynnego Indianapolis 500, czyli wyścigu samochodowego na dystansie 500 mil. Od 1994 roku ścigają się na tym torze kierowcy NASCAR, natomiast w 2008 roku po raz pierwszy pojawili się na Indianapolis Motor Speedway zawodowi motocykliści, rywalizujący w serii MotoGP. W latach 2000-2007 powróciła do Indiany Formuła 1 – ścigano się na specjalnie wytyczonej trasie wewnątrz toru. Aż pięciokrotnie wygrywał tutaj najbardziej utytułowany kierowca F1 w historii – Niemiec Michael Schumacher (7 tytułów mistrza świata), po jednym razie na najwyższym stopniu podium stanęli – Fin Mika Hakkinen (2 tytuły mistrza świata), Brytyjczyk Lewis Hamilton (1 tytuł mistrzowski) i Rubens Barrichello z Brazylii, który choć nigdy nie zdobył mistrzostwa, może poszczycić się największą liczbą startów (ponad 300 startów w Grand Prix F1).