2014.09.29// J. Kruczek
Były szef Lotusa Danny Bahara prowadził bardzo agresywny marketing i starał się ciągnąc markę w szybkim tempie. Teraz władze się zmieniły, a brytyjski producent mocno zwolnił i zdaje się, że popadł w kolejny letarg. To niesie za sobą poważne zmiany planów.
Na pewno fani marki mogą przestać się spodziewać nowego Esprita. Decyzję o zarzuceniu projektu przedstawił nowy szef Lotusa, Jean Marc Gales. Niestety marka ma znów problemy finansowe, a to sprawiło, że nowe projekty nie są rentowne. W obecnej sytuacji Lotus musiałby przeznaczyć na przygotowanie produkcyjnej wersji takie kwoty, które prędko by się nie zwróciły o ile w ogóle wróciłyby do kasy firmy.
Lotus Espirit Concept
Lotus przede wszystkim musiał zrezygnować z opracowania własnego silnika V8. Teraz marka skupi się na mniejszych autach z jednostkami Toyoty. Co ciekawe w planie marki jest mały Crossover. Według Galesa zadebiutuje on w ciągu najbliższych 3-4 lat. Miłośnikom marki takie posunięcie na pewno się nie spodoba, ale jest szansą na podreperowanie finansów marki.
Lotus Espirit Concept