MINI Cooper S w limitowanej wersji Monte-Carlo Edition

MINI Cooper S zasłynął trzema zwycięstwami w kultowym Rajdzie Monte Carlo w latach 1964, 1965 i 1967. Raz brytyjskie maluchy zajęły wszystkie trzy miejsca podium, ale zostały zdyskwalifikowane za reflektory przez francuskich sędziów. Sytuacja z 1966 roku nie ujęła jednak popularności maluchowi.

Teraz rajdy wyglądają zupełnie inaczej, a MINI powraca do rywalizacji na najwyższym szczeblu. Z tej okazji do salonów trafi specjalna edycja nawiązująca do sukcesów dawnego Coopera. MINI Monte-Carlo Edition został polakierowany na czerwono, zawiązując do oficjalnych barw rajdowego malucha z minionego wieku. Z przodu znajdziemy rajdowe halogeny, które dodatkowo podkreślają pochodzenie modelu. Logo "Monte-Carlo Edition" znalazło się na oparciach foteli, a kierownicę obszyto czarno-czerwonym materiałem.
Sercem autka został dobrze znany motor pochodzący z wersji Cooper S. "Czterocylindrowiec" rozwija solidne 184 KM. Fani rajdów będą się mogli cieszyć sześciobiegową skrzynią manualną, a laicy za dopłatą otrzymają automat. Dla miłośników mocniejszych wrażeń przewidziano pakiet John Cooper Works z 200-konnym silnikiem na czele. Specjalna edycja powstanie w 200 egzemplarzach, z których każdy otrzyma swój numer na błotniku oraz podpis legendy rajdów, Rauno Aaltonena. Fani MINI mogą już kupować prezentowany model za cenę 36.500 euro.