2010.04.01// R. Warecki
W ostatnim czasie, znów zrobiło się głośno o marce Maybach. Bynajmniej nie za sprawą premiery nadwozia po face liftingu dla modelu 62 na kwietniowych salonach Beijing Auto Show w Pekinie a z powodu kłopotów luksusowej manufaktury.
Po kilku pogłoskach mówiących o upadku Maybacha, w chińskiej prasie (Guangzhou Daily) pojawiły się informacje jakoby koncern Build Your Dreams Co. Ltd. planował złożyć Daimlerowi ofertę odkupienia praw do pojazdów z koroną na masce.
Maybach 62s
Reakcja koncernu Daimler była natychmiastowa. W największej międzynarodowej agencji informacyjnej – Reuters, pojawił się rzecznik prasowy i szybko wyjaśnił sprawę, tłumacząc jak ważna dla koncernu jest marka Maybach.
Głównym powodem do zmartwień, jest niskie zainteresowanie limuzynami Maybach. W 2009 roku, zrealizowano zaledwie 200 zamówień (samochody te budowane są wyłącznie na indywidualne zamówienie), co przy wynikach aut Bentley czy Rolls-Royce wypada dość słabo.
Maybach Landaulet
Prawdopodobnie drugie życie marki Maybach, które rozpoczęło się w 2002 roku nie przekroczy dziesięciu lat a zbliżający się lifting, będzie ostatnim.