2011.10.18// P. Kozłowski
McLaren Mega Mac ma być jak Big Mac wśród kanapek - po prostu najlepszy. Obecnie dostępny w ofercie MP4-12C ma pewne kłopoty. Przez pośpiech podczas budowania samochodu, którego premiera była przecież wielokrotnie przekładana, nie dostrzeżono pewnych wad, które teraz chwilowo wstrzymały produkcję auta. Miejmy nadzieję, że zapowiadany na 2014 rok Mega Mac nie podzieli losu swego mniejszego brata.
McLaren MP4-12C w wersji GT3
Fani McLarena z utęsknieniem czekają na godnego następcę legendarnego F1. Samochód zapisał się w kartach motoryzacyjnej historii, jako maszyna wręcz idealna. MP4-12C został sklasyfikowany poniżej niego, przez co McLarenowi brakuje w ofercie supersamochodu z prawdziwego zdarzenia. Mega Mac za nieco ponad dwa lata to zmieni. Miesiąc temu przeprowadzono jego pierwsze testy.
McLaren F1 LM
Odbyły się one w słonecznej Hiszpanii, gdzie temperatury znacznie przekraczają polską średnią. Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. Jazdy próbne miały pokazać, jak samochód, a w szczególności silnik, zachowuje się w zetknięciu z ekstremalnie wysokimi temperaturami. Nie wiadomo jakie są ich rezultaty, ale Mega Mac niedługo odbędzie podróż do Niemiec, gdzie inżynierowie zafundują mu kolejne testy, które pozwolą poprawić ewentualne niedociągnięcia.
Nowego super-McLarena napędza pięciolitrowy silnik V8 o mocy 800 koni. Siedmiobiegowa, dwusprzęgłowa skrzynia automatyczna dba o ich przeniesienie na asfalt. 800 mechanicznych rumaków rozpędza Mega Maca do "setki" w 2,8 sekundy. Za tę "stajnię" trzeba jednak słono zapłacić, bo nowy McLaren będzie kosztował około miliona funtów. Chętni muszą się spieszyć - produkcja zostanie ograniczona do 500 egzemplarzy.
Przeczytaj także: McLaren MP4-12C GT3 Racer - wyścigowy bolid słabszy od wersji drogowej »
Legendarny McLaren F1