2010.03.01// K. Cisek
Mercedes zmniejsza pojemność silnika swojej topowej limuzyny. Dotychczasowy silnik V8 63 zastąpi nowy, lekki motor 5,5 litra. Ilość cylindrów i ich układ pozostanie bez zmian.
Od tego lata tabliczki z każdej strony mogą wprowadzać w błąd. Bo pod maską nie będzie już ponad sześciu litrów. Mercedes S63 AMG uległ trendowi downsizingu. Nie, to nie ukłon w stronę ekologów. Skorzystają na tym kierowcy nowych AMG. Dzięki mniejszej pojemności spadnie zużycie paliwa – oficjalne komunikaty Mercedesa mówią o średnim spalaniu mniejszym o 3,9 litra na 100 kilometrów.
Mimo tych samych oznaczeń...
...silnik pod maską AMG...
...zmaleje do 5,5 litra.
To nie koniec plusów nowego 5,5 litra. Z 518 KM w poprzedniej wersji AMG, teraz zrobiło się 536 KM i 563 w pakiecie Performance Package. Moment obrotowy, to kolejno 800 i 900 Nm. Łatwo zrobić wrażenie ruszając z miejsca, gdy z łatwością zwiniemy asfalt.
Docelowo, nowy silnik trafi również do klasy C, E, CLS, CL AMG z przedrostkiem 63. W planach jest produkcja jeszcze mniejszego motoru, o jeden litr pojemności mniejszego, który znajdzie się pod maskami modeli CLS i S.
Mniejsza pojemność...
...mniejsze spalanie...
...większa moc.