2011.03.04// A. Miklewska
Morgan 3 Wheeler to niezwykle ciekawa konstrukcja, która aspiruje do miana najciekawszej premiery targów motoryzacyjnych w Genewie. Auto sprawia wrażenie, jakby pochodziło z innej epoki, co podkreśla malowanie przeniesione z myśliwców alianckich II Wojny Światowej. Oczywiście, jak nazwa wskazuje mamy do czynienia ze sportowym trójkołowcem.
Morgan 3 Wheeler
Niezwykły trójkołowiec został wyposażony w silnik V-Twin z wtryskiem paliwa o mocy 115 KM. Silnik został wyeksponowany z przodu maszyny, między szprychowymi kołami. Taki element również przywodzi na myśl stare myśliwce. Co ciekawe silnik umieszczony z przodu przenosi napęd na pojedyncze tylne koło za pośrednictwem pięciobiegowej skrzyni pochodzącej z japońskiej Mazdy.
Ankieta: Czy Morgan 3 Wheeler powinien trafić do produkcji?
Morgan 3 Wheeler
Patrząc na zdjęcia możemy dostrzec, że kabina nowego Morgana jest dosć ciasna. Mimo to producent zapewnia, że pojazdem mogą bezpiecznie podróżować dwie dorosłe osoby. Całość została wykonana z luksusowych materiałów i zachwyca w każdym calu. Niewątpliwie inżynierowie Morgana dokonali niesamowitej rzeczy łącząc kawał historii z nowoczesną technologią. Może nie mamy tu do czynienia z demonem prędkości, czy super luksusowym samochodem, ale czy jest ktoś kto nie chciałby się przejechać tak wyjątkowym wehikułem.