Vilner słynie z wyjątkowych projektów tuningowych. Bułgarska firma może zrobić praktycznie wszystko z samochodem i podoła każdemu wyzwaniu stawianemu przez klientów. Najnowszy projekt tunera dotyczy Nissana GT-R, zamówionego przez pewnego chińskiego bogacza. Ów klient zażyczył sobie auta nawiązującego do roku Smoka.
Nissan GT-R Vilner
Chiński smok został wyhaftowany na podsufitce i w bagażniku, co nadaje autu wyjątkowego charakteru. Wnętrze pokryto tapicerką wykonaną z alkantary i szarej skóry. Oczywiście w sportowym modelu nie mogło zabraknąć włókna węglowego i odrobiny chromu. Całość idealnie łączy w sobie sport z luksusem.
Vilner specjalizuje się głównie we wnętrzach, ale tym razem projektanci firmy zadbali też o nadwozie i napęd. Nadwozie zostało pokryte białą folią, ponieważ oryginalna czerwień nie pasowała do charakteru modyfikacji. W gotowym modelu zmieniono też układ dolotowy i wydech. Wyczynowe elementy w połączeniu z przeprogramowaną elektroniką zaowocowały wzrostem mocy z 430 do 520 KM. Seryjny GT-R zmienił się w jeszcze bardziej szaloną bestię przy zachowaniu eleganckiego i wysublimowanego stylu.
Nissan GT-R Vilner