2018.05.21// J. Kruczek
Opel Corsa GSi został pierwszy raz pokazany na fotografiach w marcu. Wtedy jednak dostaliśmy bardzo ograniczoną ilość oficjalnych informacji. Teraz producent podał szczegóły swojego nowego hot-hatcha.
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, Opel Corsa GSi nie jest hot-hatchem z górnej półki, ale mimo to ma dawać frajdę z pokonywania zakrętów. Właśnie dla tego zastosowano w niej układ zawieszenia przeszczepiony z wersji OPC. Hot-hatch otrzymał też poprawiony układ hamulcowy z efektownie wyglądającymi czerwonymi zaciskami. Możemy je podziwiać zza efektownych 18-calowych felg.
Opel Corsa GSi
Karoseria auta otrzymała zderzaki ze sporymi wlotami powietrza oraz zmieniony grill. Tylną część zdobi lotka nad szybą. Pojawiły się także osłony lusterek z imitacją włókna węglowego czy chromowane elementy, jak końcówka wydechu. W kabinie umieszczono sportową kierownicę, gałkę zmiany biegów obszytą skórą czy aluminiowe nakładki pedałów. Na liście opcji pojawiły się sportowe fotele Recaro.
Przy pierwszej prezentacji nie wspomniano o silniku. Teraz mamy potwierdzenie, że Opel Corsa GSi będzie napędzany silnikiem 1,4 z doładowaniem. Jednostka ma generować 150 KM i 220 Nm co pozwala rozpędzić hatchbacka do setki w czasie 8,9 s. Warto podkreślić, że Opel Corsa GSi będzie dostępny tylko z sześciobiegową skrzynią manualną. Patrząc na specyfikację można założyć, że auto będzie rywalizować z Seatem Ibizą FR czy nowym Suzuki Swift Sport. Na razie nie znamy cen modelu.