Porsche Panamera zalicza się do grupy samochodów, które jedni kochają a inni nienawidzą. Nie zmienia to jednak faktu, że limuzyna stała się rynkowym hitem i solidnie poprawiła finanse firmy. To się też przełożyło na zainteresowanie tunerów, którzy przygotowują liczne modyfikacje dla Panamery.
Wersja GTS powstała jako uzupełnienie luki między modelami 4S i Turbo. Na pokładzie znajdziemy 4,8-litrowy, wolnossący silnik V8 generujący 430 KM. Właśnie tą wersję wybrał tuner Anderson Germany do stworzenia kolejnego pakietu.
Porsche Panamera Anderson Germany
Inżynierowie zadbali o nowy układ wydechowy i przeprogramowali jednostkę sterująca pracą silnika. To pozwoliło wykrzesać z silnika 508 KM. Obniżono też zawieszenie za sprawą zmian w oprogramowaniu jego wysokości. W ten sposób polepszyła się nieco trakcja i wygląd.
W kwestii stylistycznej bardzo dobrze wypadają nowe 22-calowe felgi. Dodatki do nadwozia są mocno dyskusyjne i zalatują nieco wiejskim tuningiem. Niestety tunerowi nie udało się upiększyć sylwetki niezbyt urodziwej limuzyny. Bodykit wykonano z włókna węglowego i całość pokryto białym matem. We wnętrzu wykonano kawał dobrej roboty. Alkantara mieszająca się ze skórą i włóknem węglowym w białym kolorze robią rewelacyjne wrażenie. Prezentowany pakiet budzi mieszane uczucia, ale z pewnością pozwoli się wyróżnić na drodze.
Porsche Panamera Anderson Germany