2010.09.03// M. Grygier
Nowa generacja VW Touarega jest zdecydowanie bardziej atrakcyjna od poprzedniej. Nie przeszkadza to oczywiście tunerom, by zająć się i jej upiększaniem.
Dzieło JE Design to jedna z pierwszych tuningowych realizacji nowego Touarega. JE Design zdecydował się na bardzo solidną zmianę wyglądu. Tak solidną, że ciężko nawet zliczyć różnice! Co więcej, poza stylizacją auto nabrało wigoru za sprawą dodatkowych koni mechanicznych.

VW Touareg II od JE Design
Na pierwszy ogień zajmijmy się stylizacją. Front auta przeszedł metamorfozę - bardziej obudowany grill, zderzak z licznym dodatkowym oświetleniem, nakładki na błotniki. Przód auta jest z zupełnie innej bajki. Tył również nie ustrzegł się modyfikacji. Te są jednak nieco skromniejsze. Nowy zderzak, lecz już nie tak agresywny jak odpowiednik z przodu. Do tego końcówki układu wydechowego, zestaw obręczy aluminiowych oraz mały spojler w górnej części klapy bagażnika.

VW Touareg II od JE Design
Para na to czego oczy nie widzą. Z seryjnego wysokoprężnego silnika V8 o pojemności 4,2 litra TDI i mocy 340 KM uzyskano aż 410 KM i kosmiczne prawie 1000 Nm! Dzięki temu przyspieszenie do pierwszej setki zajmuje, zamiast 5,8 sekundy, tylko 5,4 sekundy. Prędkość maksymalna wzrosła z 242 km/h do 269 km/h. Osiagi godne auta sportowego - a co dopiero SUV!
Nie zapomniano również o walorach trakcyjnych. Aby ciężki i wysoki SUV lepiej się prowadził zamontowano nowe, aktywne zawieszenie umożliwiające obniżenie auta o 35 mm. Pełny pakiet ze wzmocnieniem jednostki napędowej kosztuje 75 tysięcy złotych. Sporo, ale w zamian otrzymujemy naprawdę wyjątkowe auto!