Wiesmann przygotowuje nowe superauto. Premiera w 2019 roku

Wiesmann jest marką, która zniknęła kilka lat temu, ale teraz się odradza. Niemiecki producent sportowych samochodów zapowiedział prace nad nowym modelem mającym kontynuować tradycje marki.
Producent zawiesił działalność w 2014 roku i do tej pory nic nie wskazywało na powrót. Najwyraźniej ostatnia popularność oryginalnych rozwiązań przyniosła owoce. Roheen Berry pełniący rolę dyrektora zarządzającego w Wiesmannie zdradził podczas wywiadu, że marka wraca na rynek. W tej chwili trwają prace nad nowym supersamochodem mającym zadebiutować w przyszłym roku. Na tę chwilę szczegóły są bardzo skromne. Ujawniono, że na rynek trafią egzemplarze zarówno z kierownicą po prawej, jak i lewej stronie. Pewnikiem jest także charakterystyczny design marki. Oznacza to nadwozie w stylu retro nawiązującym do sportowych klasyków. Najprawdopodobniej producent ponownie wykorzysta silniki BMW. Nieoficjalnie mówi się o implementacji 4,4-litrowej jednostki V8 z modelu M5. W limuzynie ta jednostka generuje moc 591 KM i moment obrotowy 750 Nm. Niewykluczone, że na potrzeby Wiesmanna silnik zostanie podrasowany. Czekamy z niecierpliwością na powrót marki.