BMW serii 1 M Coupe - mała bestia oficjalnie zaprezentowana

BMW kazało nam długo czekać na pierwsze konkretne informacje i zdjęcia modelu serii 1 M Coupe. Bawarski producent okazał jednak litość i zaprezentował małego potwora w pełnej okazałości. Na zdjęciach BMW próbowało uchwycić podobieństwo najnowszego modelu ze znanym modelem BMW M3 E30 z 1988 roku.

Nazwa nowego BMW odbiega nieco od tradycyjnego nazewnictwa. BMW serii 1 M Coupe to jednak zabieg celowy, który ma zapobiec myleniu modelu z legendarnym M1. Najmniejszy i najtańszy model z rodziny M został oparty o wersję 135i Coupe. BMW serii 1 M Coupe jest o 5 mm dłuższy, 53 mm szerszy i 13 mm wyższy od swojego bazowego modelu. Waży natomiast 35 kg mniej. Sercem małego sportowca jest turbodoładowany, sześciocylindrowy, rzędowy, 3,0-litrowy silnik Z4 35iS. Jednostka generuje 335 KM przy 5.900 rpm, czerwone pole zobaczymy przy 7.000 rpm. Moment obrotowy wynosi 450 Nm i dostępny jest od 1.500 rpm do 4.500 rpm. Auto zostało wyposażone w możliwość chwilowego zwiększenia momentu o 50 Nm. Nowe BMW będzie oferowane początkowo wyłącznie z 6-biegową manualną skrzynię biegów, napędem na tylne koła i blokadą mechanizmu różnicowego. Czyli w wersji dającej największą radość z jazdy samochodem.


Producent zapewnia, że BMW serii 1 M Coupe rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,9 sekundy. Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h. BMW serii 1 otrzymało przeprojektowane podwozie, aluminiowe zawieszenie wzięte z M3 i bardziej zaawansowany system hamulcowy z wewnętrznie wentylowanymi tarczami hamulcowymi, o średnicy 360 mm z przodu i 350 mm z tyłu. Auto zostało wyposażone w kontrowersyjne hydrauliczne wspomaganie kierownicy Servotronic, które automatycznie reguluje się w zależności od prędkości. BMW serii 1 M Coupe zostało osadzone na sportowych 19-calowych, srebrnych felgach z lekkich stopów. Z przodu założono opony o wymiarach 245/35/R19, a z tyłu 265/35/R19.

Stylistyka auta została wzbogacona przez tradycyjne zmiany obejmujące zderzaki i progi. Do wyboru mamy trzy różne barwy nadwozia: Alpine White, Black Sapphire i Valencia Orange. Ostatni kolor dostępny jest wyłącznie dla tego modelu. We wnętrzu użyto wysokiej jakości skórę oraz odświeżono deskę rozdzielczą. Producent zadbał oczywiścię o sportową kierownicę i fotele kubełkowe.

BMW twierdzi, że nowe Coupe będzie dostępne w limitowanych ilościach, począwszy od wiosny 2011 roku. Cena zostanie zdradzona dopiero w przyszłym roku.