2020.03.12// J. Kruczek
RUF SCR został pierwotnie zaprezentowany w 2018 roku na genewskim salonie i czekał aż do teraz aby zaistnieć w wersji produkcyjnej. To niezwykle ważny model dla marki, ponieważ choć wygląda na zmodyfikowane Porsche to tak naprawdę pojazd powstał w całości od zera i wykorzystuje autorski monokok z włókna węglowego.
Zgodnie z tradycją RUF nadwozie nawiązuje swoim wyglądem do klasycznych modeli Porsche. Układ zawieszenia oraz hamulcowy zostały specjalnie zaprojektowane dla tej maszyny, aby zapewnić, jak najlepsze wrażenia z jazdy. Pod tylna pokrywą pracuje wolnossący 4-litrowy motor o mocy 510 KM i momencie obrotowym 469 Nm. Jednostkę sparowano z sześciobiegową skrzynią manualną, która przenosi całą moc na tylną oś.
RUF SCR
Pierwszy produkcyjny egzemplarz charakteryzuje efektowny zielony lakier oraz spore pięcioramienne felgi skrywające żółte zaciski hamulców. W tylnej części nadwozia znalazł się spory spojler, a wnętrze zdobi elegancka brązowa skóra. RUF SCR planuje produkcję 15 sztuk rocznie. Ceny startują od pułapu 650 000 euro.