Francuski konstruktor samochodów i motocykli
Lazareth wbudował silnik
BMW V12 w swojego szalonego Wazuma quada.
Mimo iż ta
500-konna bestia nie jest zbyt przyjazna środowisku, to Lazareth spróbował nadać jej nieco ekologicznego charakteru przez uruchamianie silnika na E85.
Domyślać się jedynie możemy decyzji Lazareth'a w kwestii zastosowania E85. Decyzja zapewne wynikała z potrzeby zwiększenia kompresji do uruchomienia tego silnika, stąd stosuje się tu etanol, który ma większą liczbę oktanową niż benzyna.
Jeśli byłby chętny do wzbogacenia swojego garażu o taką bestię to musiałby się liczyć z kosztem około
200 000 EUR.
Zobacz
Wazuma Bio V12 w akcji...