2010.06.12// B. Zachaś
Im bliżej paryskich targów, tym więcej informacji o nowym Volskwagenie Passacie. Nie do końca jednak są to dobre wieści.
Wiemy już na pewno, że "Pasek" przejdzie tylko facelift, a nie gruntowną przebudowę. Oznacza to pozostanie przy platformie poprzednika (B6), a nie jak oczekiwano na całkiem nowej B7. Najnowsze zdjęcia szpiegowskie ujawniają, że styl nowego sedana VW będzie nieco bardziej ociężały. Nowością będzie gril, z 4 chromowancyh pasków, bardziej konwencjonalne przednie reflektory i zmieniony zderzak. Z tyłu możemy oczekiwać nowych lamp, zmodyfikowany kufer i większe- wzorem modelu CC- logo VW.
Nowy Volkswagen Passat
Wewnątrz rewolucja ograniczy się do skupiania się na podwyższeniu standardu. To oznacza zastosowanie lepszych materiałów, nowe opcjonalne gadżety i nieco bardziej usportowioną kierownicę. Ergonomia i rozkład elementów zostanie prawdopodobnie bez zmian, choć to akurat może i dobre wiadomość. Kierowcy Passata nie mogli narzekać na złe umiejscowienie potrzebnych przycisków i regulatorów.
Nowy Volkswagen Passat
Standardowo zmiany przyniosą również obniżenie zapotrzebowania na paliwo i redukcję spalin, oraz co pocieszające- poprawę zawieszenia i usprawnienie sposobów zachowywania się VW podczas jazdy. Przyjdzie nam poczekać na niego jeszcze dobre 2-3 lata. Tymczasem pozostaje cieszyć (lub nie) oko obecnym, niezwykle poprawnym i przez to niebywale nudnym Passatem. Może wystarczy mu lekki lifting? Operacje odsysania tłuszczu i powiększenia biustu lepiej zostawić na chude lata.