2019.10.12// J. Kruczek
Toyota Mirai pełniła rolę swoistego eksperymentu z napędem wodorowym, który okazał się udany. Niestety pojazdu nie można nazwać pięknym, ale to się zmieni wraz z drugą generacją. Taki rozwój wydarzeń zapowiada nowy koncept japońskiej marki.
Koncepcyjna Toyota Mirai zapowiada nową generację wodorowego pojazdu i ta znacząco się zmieni. Co ciekawe producent przekonuje, że pojazd nie różni się zbytnio od planowanego modelu produkcyjnego. Auto otrzymało dojrzały i dynamiczny design, który nadaje całości bardzo nowoczesnego oraz eleganckiego wyrazu. Mirai zdaje się celować w znacznie wyższą klasę i potwierdzają to inne cechy niż tylko design.
Toyota Mirai Concept
Przede wszystkim model zasilany ogniwami wodorowymi urośnie. Koncept ma zostać oficjalnie zaprezentowany w czasie targów Tokyo Motor Show odbywających się końcem października i wtedy poznamy szczegóły projektu. Produkcja auta powinna ruszyć dopiero końcem 2020 roku. Nowa Toyota Mirai ma bazować na platformie TNGA i będzie autem tylnonapędowym. To oznacza, że Japończycy szykują konkurenta dla sedanów klasy premium. Także wnętrze wskazuje na znaczny wzrost komfortu. W przypadku drugiej generacji będziemy mieli do czynienia z prawdziwą limuzyną, a nie ekologiczną ciekawostką.
Póki co wiadomo, że nowa Toyota Mirai otrzyma poprawiony napęd znany z poprzednika. Zasięg powinien wynieść około 650 km. Dzięki eleganckiemu opakowaniu ogniwa wodorowe mogą znaleźć wielu nowych zwolenników.