2019.09.16// J. Kruczek
Ferrari zapowiedziało niedawno, że jeszcze w tym roku zobaczymy kilka nowości. Producent dotrzymuje słowa i na pierwszy ogień rzuca model F8 Spider. Najnowsza sportowa zabawka rzuca wyzwanie McLarenowi 720S Spider i ma mocne argumenty w tej walce.
Ferrari F8 Spider to w największym skrócie odkryta wersja F8 Tributo pokazanego podczas tegorocznego salonu samochodowego w Genewie. Podobnie, jak w coupe tak i tu w komorze silnika drzemie imponujący 3,9-litrowy motor V8 o mocy 720 KM. Sportowa maszyna osiąga setkę po upływie zaledwie 2,8 s i pędzi z maksymalną prędkością 340 km/h.
Ferrari F8 Spider
Nadwozie musiało zostać usztywnione, a mimo to całość waży jedynie 1400 kg. Niska masa jest zasługą wszechobecnego włókna węglowego oraz nowoczesnego układu wydechowego wykonanego z Inconelu stosowanego w bolidach F1. Podobnie, jak w poprzedniku tak i tu postawiono na sztywny dach sterowany elektrycznie. Proces rozkładania trwa około 14 sekund i może być przeprowadzany przy prędkości do 45 km/h.
Technologicznie mamy do czynienia z klonem F8 Tributo. Możemy więc być spokojni o sprawność na torach. W tej chwili nie znamy ceny maszyny, ale powinna ona być wyższa niż w przypadku zabudowanego modelu, a ten wyceniono na około 1 milion złotych.