2010.05.28// B. Zachaś
Mercedesowski tuner AMG oraz wyposażająca BMW w pakiety "M" firma od lat toczą bój o prym w kategorii najbardziej stuningowanej luksusowej limuzyny. Podczas gdy oczy wszystkich zwrócone są właśnie na niemiecką "wojnę domową", do boju z gracją samuraja, rusza japońskie Infinity.
Marka ma dość ciężki żywot w Polsce i wciąż nie cieszy się największym powodzeniem, ale już dziś wytacza grubą armatę- projekt IPL. Infiniti Performance Line, stało się nadwornym tunerem tej należącej do Nissana marki, a współpraca zapowiada się całkiem owocnie.
Infinity FX
Komu w oko wpada muskularna sylwetka modelu FX lub kogo zachwyca linia modeli M i G, ten na pewno z niecierpliwością będzie oczekiwał pierwszych dzieci tego burzliwego romansu. Biorąc pod uwagę talent japończyków do tworzenia super-sportowców, jak GT-R, myślę, że możemy spodziewać się naprawdę poważnej alternatywy dla niemieckiej starej gwardii. Zresztą zerknijcie tylko na zdjęcia, czyż te auta nie mają potencjału?
Infinity G
Infinity M